Źródło: freepik.com

Zmiany w ustawie OZE

Rosnące ceny energii elektrycznej przeraziły wielu Polaków – rachunki za prąd wzrosną mniej więcej o około 24% w stosunku do roku poprzedniego. O prognozach tych wiele można było usłyszeć już w zeszłym roku, w związku z czym wiele osób zdecydowało się na instalację paneli fotowoltaicznych. Od 1 kwietnia 2022 r. wchodzi w życie jednak nowelizacja ustawy, która w znaczący sposób wydłuży zwrot z tej inwestycji. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółowymi informacjami, kto zyska, a kto straci na tych zmianach.

W ostatnich latach popularność instalacji fotowoltaicznych znacząco rosła – w Polsce działa ich już ponad pół miliona. Niestety wzrost ten wyhamuje nowelizacja ustawy OZE, która likwiduje system opustów. Czy fotowoltaika będzie zatem opłacalną inwestycją?

Jakie zmiany zostaną wprowadzone?

Dotychczas każdy prosument wytwarzający energię elektryczną, może oddawać jej nadmiar do sieci elektroenergetycznej, która staje się swoistym magazynem tejże energii. W przypadku niedoborów energii (np. zimą, kiedy dni słonecznych jest mniej), każdy właściciel instalacji może nieodpłatnie ją odebrać – w przypadku instalacji o mocy do 10 kWp w 80%, natomiast dla instalacji o mocy od 10 kWp do 50 kWp w 70%. System ten będzie obowiązywał wszystkich, którzy posiadają już instalację lub zdążą ją wykonać i złożyć wniosek o przyłączenie jej do sieci, będą dalej mogli korzystać z powyższych opustów (dokładnie przez 15 lat, ale nie dłużej niż do 2039 r.). Natomiast wszystkie instalacje, które zostaną uruchomione już po wejściu nowelizacji ustawy w życie czyli po 1 kwietnia obejmą już nowe zasady. Na czym one polegają? No cóż, zmiany dotykają oczywiście kieszeni i portfelów konsumentów. Pojawi się system net-bliningu, w którym prosument może sprzedać nadwyżki energii elektrycznej po cenie hurtowej, ale w razie braków będzie musiał ją odkupić w cenie detalicznej.

Te zmiany oznaczają, że zyski ze sprzedaży prądu będą niższe niż koszty zakupu, co wydłuży czas zwrotu z inwestycji nawet o 50-80%! Instalacja paneli fotowoltaicznych będzie niestety dużo mniej opłacalna. Wiceminister klimatu i środowiska uważa jednak, że nowy system jest prosty i “sprawiedliwy społecznie”, a co więcej, pozwala decydować prosumentowi o tym komu sprzeda energię, więc będzie on mógł wybrać najkorzystniejszą ofertę.

Pomiędzy 1 kwietnia a 30 czerwca 2022 r. będzie obowiązywał system przejściowy – wszyscy prosumenci będą mogli korzystać z opustów, ale po tym czasie pozostaną przy nich tylko “starzy” posiadacze instalacji. Oni też będą mogli przejść na system net-bilingowy, jeśli taka będzie ich wola, ale nie będą mogli wrócić już wówczas do opustów.

Dofinansowania do fotowoltaiki

Należy pamiętać, że nic nie zmienia się w przypadku dofinansowań do instalacji paneli fotowoltaicznych. Warto skorzystać z programu “Mój Prąd 2022”, który umożliwia pozyskanie dotacji wielkości 3000 zł.

Dofinansowanie z programu “Mój Prąd” mogą otrzymać osoby fizyczne, wytwarzające energię elektryczną na własne potrzeby mieszkaniowe i spełniające następujące kryteria:

  • gotowa, zamontowana instalacja fotowoltaiczna, podłączona do sieci elektroenergetycznej
  • instalacja fotowoltaiczna o mocy 2-10 kW
  • wydatek poniesiony po 23 lipca 2019 r.
  • nowa inwestycja (nie może być to rozbudowa istniejącej instalacji).

Niestety dokładna data startu programu wciąż nie jest znana – nabór ma ruszyć w I kwartale 2022 r.